Ostatnio pierwszy raz (!) w życiu kupiłam dynie.. :D Pierwsze co - zrobiłam omlet, wyszedł pyszny, ale dzisiaj nie o nim. Dzisiaj o cieście dyniowym, który w smaku przypomina..piernik!
Ciasto dyniowe:
Mokre składniki:
- 300 g puree z dyni (ja obieram dynie, kroję na mniejsze kawałki i gotuje w niewielkiej ilośi wody ok. 20 min
- 80 g miodu
- 2 jaja
- 50 g oleju kokosowego
Suche składniki:
- 200 g mąki (u mnie 100 g kukurydzianej i 100 g ryżowej)
- 10 g sody oczyszczonej
- łyżeczka proszku do pieczenia
- łyżeczka cynamonu
- pół łyżeczki kardamonu
Posypka:
- 20 g orzechów laskowych
- 10 g migdałów
Suche składniki mieszamy ze sobą. Puree z dyni, miód, olej i żółtka jaj blendujemy. Do masy dyniowej dodajemy stopniowo suche składniki i mieszamy. Białka jaj ubijamy, dodajemy do masy dyniowej i delikatnie mieszamy. Wylewamy na blaszkę wysmarowaną olejem kokosowym. Posypujemy pokrojonymi orzechami i migdałami. Pieczemy przez 45 min/180C do suchego patyczka.
Makro jednego kawałka (z 16): 110 kcal, B-2,2g T-5g W-16g
Smacznego!
Codziennie nowe, pyszne zdjęcia! ➡ INSTAGRAM
oj tyle razy miałam zrobić coś z dyni ale nigdy jakoś nie wyszło mi hehe <3
OdpowiedzUsuńzapraszam
mój blog |KLIK|
mmmmm genialnie wyglada i na pewno tak samo smakuje <3
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/09/komplet-dresowy-disneya.html
Kooocham dynię, ale jeszcze ciasta z niej nie robiłam :)
OdpowiedzUsuńhttps://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
mniam, jadłabym! :D
OdpowiedzUsuń/ halvmaner blog
these brownies look AMAZING!
OdpowiedzUsuńx
dahi from strangeness-and-charms.com